Zimą fundamenty są narażone na działanie mrozu, wilgoci i przemarzania gruntu. Jeśli nie zostaną odpowiednio zabezpieczone, woda w gruncie zamarza, zwiększa objętość i może prowadzić do pękania betonu, osłabienia konstrukcji, a nawet nierównomiernego osiadania budynku. Odpowiednia izolacja termiczna, hydroizolacja oraz prawidłowe odwodnienie terenu to klucz do trwałości fundamentów i stabilności całego domu.
Czym jest przemarzanie fundamentów i dlaczego jest groźne?
Przemarzanie fundamentów to zjawisko, które występuje, gdy temperatura gruntu spada poniżej zera i woda w jego strukturze zamarza. Zamarznięty grunt zwiększa swoją objętość, powodując tzw. wysadziny mrozowe. Te siły mogą działać na fundamenty zarówno od spodu, jak i od boków, prowadząc do mikropęknięć, rozszczelnień oraz uszkodzeń izolacji.
W Polsce głębokość przemarzania gruntu waha się od około 0,8 m na zachodzie kraju do nawet 1,4 m na wschodzie i północnym wschodzie. Z tego powodu fundamenty muszą być projektowane tak, by ich dolna krawędź znajdowała się przynajmniej 20 cm poniżej tej strefy. Jednak samo zagłębienie ław nie wystarczy. W praktyce równie ważne jest ograniczenie wpływu mrozu przez zastosowanie skutecznych izolacji cieplnych i przeciwwilgociowych.
Jak ocieplić fundamenty, aby zapobiec przemarzaniu?
Ocieplenie fundamentów to najskuteczniejszy sposób ochrony przed przemarzaniem. Stosuje się w tym celu twarde materiały izolacyjne o niskiej nasiąkliwości, które nie tracą swoich właściwości pod wpływem wilgoci. Najczęściej używa się płyt z polistyrenu ekstrudowanego (XPS) lub styropianu fundamentowego EPS 100–038.
Izolację układa się po zewnętrznej stronie ścian fundamentowych oraz – w przypadku budynków niepodpiwniczonych – na ławach fundamentowych. Grubość warstwy izolacyjnej zależy od rodzaju gruntu i strefy klimatycznej, ale najczęściej stosuje się od 8 do 12 cm. Płyty termoizolacyjne należy układać szczelnie, na zakładkę, a ich styki można dodatkowo uszczelnić pianką montażową lub taśmą.
Ważne, aby warstwa ocieplenia fundamentu była połączona z izolacją cieplną ścian nadziemia. Brak ciągłości izolacji prowadzi do powstawania mostków termicznych, które nie tylko zwiększają straty ciepła, ale też powodują miejscowe zawilgocenie i przemarzanie.
Jak wykonać skuteczną hydroizolację fundamentów?
Zawilgocony beton łatwiej przewodzi zimno i szybciej przemarza, dlatego oprócz ocieplenia konieczna jest też szczelna hydroizolacja. Wyróżnia się dwa jej rodzaje: pionową i poziomą.
Izolacja pionowa zabezpiecza ściany fundamentowe przed wodą gruntową i opadową. Wykonuje się ją z mas bitumicznych, polimerowo-bitumicznych, membran EPDM lub pap termozgrzewalnych. W miejscach narażonych na uszkodzenia mechaniczne stosuje się dodatkową ochronę – np. folię kubełkową, która odprowadza wodę i jednocześnie zabezpiecza przed naciskiem gruntu.
Izolacja pozioma natomiast chroni konstrukcję przed kapilarnym podciąganiem wody z gruntu. Układa się ją na ławie fundamentowej, a następnie łączy z izolacją pionową, tworząc szczelną barierę przeciwwilgociową. Dobrze wykonana hydroizolacja znacząco ogranicza ryzyko zawilgocenia, a tym samym przemarzania fundamentów.
Opaska przeciwwysadzinowa – dodatkowa ochrona przed mrozem
Oprócz klasycznej izolacji coraz częściej stosuje się tzw. opaskę przeciwwysadzinową. To warstwa izolacji termicznej ułożona poziomo wokół budynku, pod powierzchnią gruntu, na szerokość około 80–100 cm. Jej zadaniem jest ograniczenie zasięgu mrozu w rejonie fundamentów.
Opaskę wykonuje się z tego samego materiału co izolację pionową (najczęściej XPS), a na niej układa się warstwę gruntu lub kostkę brukową z lekkim spadkiem od budynku. Dzięki temu woda opadowa spływa z dala od ścian, a grunt wokół fundamentów nie ulega przemarzaniu. W połączeniu z drenażem opaska skutecznie minimalizuje ryzyko powstawania wysadzin mrozowych.
Drenaż i odprowadzenie wody – niezbędny element ochrony
Woda w gruncie to główny sprzymierzeniec mrozu. Jeśli wokół budynku zalega wilgoć, grunt łatwiej przemarza, a nacisk lodu na konstrukcję rośnie. Dlatego tak ważne jest zapewnienie prawidłowego odwodnienia terenu.
Najlepszym rozwiązaniem jest wykonanie systemu drenażowego – rur perforowanych ułożonych wokół fundamentów, które zbierają nadmiar wody i odprowadzają ją do studni chłonnej lub kanalizacji deszczowej. Taki drenaż należy ułożyć z odpowiednim spadkiem, a całość obsypać żwirem i zabezpieczyć geowłókniną, aby zapobiec zamuleniu rur.
Warto też zadbać o powierzchniowe odprowadzenie wody. Spadki terenu wokół budynku powinny wynosić co najmniej 2–3% i kierować wodę deszczową z dala od ścian. Rynny oraz systemy rur spustowych muszą być drożne i zakończone odprowadzeniem wody poza strefę fundamentów.
Co zrobić, gdy fundamenty są już wykonane, a zbliża się zima?
Zdarza się, że budowa domu kończy się na etapie fundamentów tuż przed nadejściem mrozów. W takiej sytuacji warto zabezpieczyć konstrukcję tymczasowo. Wykopy można obsypać luźnym materiałem – np. piaskiem lub ziemią – do wysokości gruntu, a powierzchnię przykryć folią lub matami słomianymi, które ograniczą zamarzanie.
Jeżeli planujesz dalsze prace na wiosnę, nie zostawiaj odkrytych ścian fundamentowych bez zabezpieczenia. Zimą woda w szczelinach i porach betonu może zamarzać, prowadząc do powstawania rys i ubytków. Po ustąpieniu mrozów powierzchnię fundamentów warto oczyścić i ponownie zaimpregnować preparatem bitumicznym przed wykonaniem docelowej izolacji.

Doświadczony budowlaniec z 20-letnim stażem w zawodzie. Najpierw zajmował się budownictwem przemysłowym, a potem praktycznymi remontami. Prywatnie miłośnik hokeju oraz genealogii.